Po pierwszym zagranicznym pokaz Plateau na festiwalu Sommeracademie w Tanzfaktur w niemieckiej kolonii, spektakl otrzymał doskonałą recenzję autorstwa Thomasa Linden.

Doskonale zgrany zespół, który porusza się na scenie jak dobrze naoliwiona maszyna, dzięki zręcznie napisanemu, ironicznemu tekstowi, a także przy pomocy wielu świetnych obrazów, z epickim rozmachem oferuje widzowi mocną dawkę teatru tańca

Jakże wspaniały kontrast z Holendrami prezentuje natomiast zespół Teatru Rozbark z Polski i jego gościnni twórcy Maciej Kuźmiński i Paul Bargetto. Sześcioosobowy zespół na scenie z pasją walczy o wiarę w syreny, UFO i równość Marii Matki Bożej z Trójcą Świętą. Za lekkim humorem zespołu kryje się jednak powaga, która dociera do głębi. Bo tu demaskuje się mechanizmy opresji, za pomocą których Kościół i polityka, a raczej wiara i władza, starają się ograniczać wolność sztuki i orientację seksualną ludzi. Doskonale zgrany zespół, który porusza się na scenie jak dobrze naoliwiona maszyna, dzięki zręcznie napisanemu, ironicznemu tekstowi, a także przy pomocy wielu świetnych obrazów, z epickim rozmachem oferuje widzowi mocną dawkę teatru tańca. Bardzo ważne dla Teatru Rozbark było wywarcie piętna na rzeczywistości. I to się udało. Teatr nie otrzymał jednak dofinansowania na swój projekt ani od państwa polskiego ani Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej.


 , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,