“Maciej Kuzminski był surowy i uczciwy. […] Z jednej strony śmieję się z potrzeby przełamania powagi współczesnego tańca z bardzo zaskakującym wyborem piosenki “chcę się uwolnić”, z drugiej moją uwagę przykuwa płynny przepływ jego ciała, w górę i w dół od podłogi, gdy wygina się w łuk i tworzy spirale wokół wyimaginowanego punktu centralnego” – pisze Rachel Johnson.